Archetyp Bogini w mitologii

Mit jest bardziej zindywidualizowany i wyraża życie dokładniej niż nauka, która posługuje się pojęciami średniej, zbyt ogólnikowymi, by mogły podołać subiektywności i różnorodności pojedynczego życia.                                     

C.G.Jung. Wspomnienia, sny, myśli.

Wyobraźnia ma znaczący związek w rozumieniu rozwoju psychiki. Wiedza jest ograniczona, natomiast wyobraźnią można objąć cały świat, jak mówił i czego dokonywał nieprzerwanie Einstein. Mit (gr. Mythos – słowo) może rozbudzać wyobraźnię, gdyż między innymi pozwala zrozumieć nieświadomość i w procesie indywidualnego rozwoju doświadczyć jej bogactwa, również tego, wywodzącego się ze strefy Cienia. Według, Junga i Hillmana rozumienie i kreowanie siebie bez wyobraźni i mitu, zarówno w obszarze jednostki jak i kultury, nie byłoby możliwe. Ponadto, jak twierdzi Hillman, mity odnoszą się do zjawisk, które są poza obszarem zainteresowań psychologii, chociażby z tego powodu, że interpretacja mitu wymyka się klasycznym narzędziom. Nie mieści się w nich, gdyż jest pewnego rodzaju perspektywą, dzięki której można „zwiedzać” psychikę, niekoniecznie dosłownie, raczej metaforycznie.

Pomiędzy nieświadomością a rozumieniem wzorców, na których osadza się psychika, mit stanowi pomost, dzięki któremu, „coś” chce się wydobyć, narodzić, wykreować w nowej, nieznanej odsłonie. Zawarte w mitach symbole i obrazy mają znaczenie zarówno edukacyjne jak i lecznicze. „Jeżeli archetyp przywdzieje odpowiednie symbole, to wprowadzi podmiot w stan wzruszenia lub wstrząsu, którego następstwa mogą być nieprzewidywalne” J.Jacobi. Symbol wyprzedza zarówno myśl jak i słowo, jego znaczenie wyłania się w procesie amplifikacji, doświadczenia i sposobu przeżywania go, indywidualnego odnalezienia jego znaczenia, co w konsekwencji prowadzić może do wyzwalania się umysłu z ograniczeń i stawania się tym, kim Ja nie jest. Indywidualna praca nad rozpoznaniem znaczenia archetypicznych postaci, podczas np. psychoterapii czy analizy stanowić może wyraz rozpoczynającego się procesu indywiduacji.

Każdy archetyp zawiera w sobie immanentnie mroczną stronę. Z łatwością dokonuje się oceny treści ze strefy Cienia, jako negatywnych, zapominając tym samym, że mrok zawiera w sobie światło, światło zaś mrok („Klejnoty są także w piekle.” Jung) Chodzi raczej o rozpoznanie owej dwubiegunowości praobrazu i adaptację, pomieszczanie obu stron archetypu, po to, by nie pozostawać w jego władaniu. Empiria, ponowne złączenie, zmieniana nieodwracalnie sposób widzenia świata, natury rzeczy i ludzi. Można by zaryzykować twierdzenie, że wywraca wszytko do góry nogami.

Bohater, zanim dokonał w sobie  przemiany, wyruszał w podróż. Błądził, niejednokrotnie po omacku, szukając drogi i celu podróży, choć jej kres, paradoksalnie okazywał się nowym początkiem, jak w poemacie R. Browninga „Sir Roland pod Mroczą Wieżą stanął”.

Przed nadejściem religii patriarchalnych Wielka Bogini Matka, Dawczyni Wszelkiego Życia i Śmierci była wszechmocna. Najazdy Indoeuropejczyków na Starą Europę zaczęły się około 4500 r. p.n.e. i trwały do 2400 r p.n.e. W tym czasie Wielka Bogini została zniszczona i spacyfikowana, a jej atrybuty władzy odebrane i oddane męskim bóstwom. Pramatka została rozszczepiona na pomniejsze boginie: Atenę, Herę, Gaję, Artemidę, których ojczyzną stała się na długi czas mityczna Kreta. Pacyfikacja rozpoczęta przez najeźdźców była systematycznie kontynuowana w religiach judeochrześcijańskich i islamie. Merlin Ston pisze: „Możemy się zastanawiać, w jakim stopniu stłumienie kobiecych rytuałów było stłumieniem praw kobiet….”

Na życie i sposób funkcjonowania w świecie wpływają nie tylko czynniki zewnętrzne, społeczno-kulturowe role czy stereotypy, lecz przede wszystkim siły wewnętrzne. Wzorce te można rozpoznać w postaciach mitologicznych Bogiń, które w ludzkiej wyobraźni obecne są od ponad 3000 tysięcy lat i które można przedstawiać przykładowo, jako Herę, Atenę czy Persefonę. W perspektywie jungowskiej, te potężne wewnętrzne energie, to Archetypy (nazywane również przez Junga „organami duszy”).

Śnimy nostalgiczny sen o przeszłości. To wspólne śnienie z prastarym, kobiecym Bóstwem, pełne jest tęsknoty za tym, kim możemy się stać. Historie mitologicznych Bogiń mogą być początkiem procesu stawania się tym, co nie jest Ja. Archetyp stanowi praźródło ludzkich doświadczeń tkwiących w nieświadomości a jednocześnie bogactwo zasobów.

W mitologii sumeryjskiej Królowa Krainy Zmarłych, utożsamiana z Lilith. Relif z 1800-1750 p.n.e. 

Poznając poszczególne Boginie zwiększamy samoświadomość i zdolność widzenia, rozumienia siebie w zacznie szerszym kontekście niż dotychczas. Uczymy się rozpoznawać instynkty, umiejętności, przywileje czy ograniczenia.

W znacznym uproszczeniu, można by ów proces rozpisać na pomniejsze: gdy kobieta, która dotąd była ofiarą życia zdominowanego przez cierpienie (Demeter) zaczyna dokonywać transformacji (Kora) – to jest to etap przełomowy. Rozpoczęcie afirmacji siebie to zaiste bohaterstwo. Bohaterka podejmuje ryzyko związane z wyborem (Atena). Ponosi tym samym prawdziwy koszt, gdyż rezygnuje z czegoś, co było, by zyskać coś nowego (Persefona).

Artemida, Hestia i Atena reprezentują aspekt psychiki, który jest niezależny, aktywny i leży poza potrzebą bycia w relacji. Nazywane są przez Jean Bolen Boginie Dziewicze. Symbolizują część kobiecej psychiki, która nie może być zdominowana przez mężczyzn, nietknięta i niepokalana, zarówno w kontekście emocji jak i w sferze cielesności. Kontakt z tymi Boginiami wskazuje, że kobieta nie potrzebuje mężczyzny, jako tego, który nadaje jej wartość. Jest pełnowartościowa sama w sobie i sama dla siebie. Hera, Demeter i Persefona są narażone na zranienie, krzywdę i niesprawiedliwość. Kobiety podobne do nich, widzą sens życia w pełnieniu tradycyjnych ról matek, córek i żon. Nastawione są przede wszystkim na relacje i związki z innymi. To na nich budują sens życia, spełnienie i swoją wartość. W mitach były gwałcone, porywane, zdradzane i upokarzane. Zawsze występowały, jako ofiary intryg. Charakterystyczną potrzebą tych archetypów są: Hera – posiadanie partnera, Demeter – troska o kogoś, Persefona – zależność. Na poczucie bezsilności, każda reaguje w charakterystyczny sposób: Hera –wściekłością i zemstą, Demeter i Persefona- depresją.

Boginie dziewicze skupiają uwagę tylko na sobie, dla podatnych na zranienie liczą się inni, Afrodyta jest inna. Skupiona na sobie i jednocześnie  otwarta na to, co dzieje się na zewnątrz. Jest wiedźmą, która daje posągom życie, jak w micie o Pigmalionie.

Każda z powyższych Bogiń posiada mroczną stronę. Każda w swoim cieniu kryje Lilith, Kali czy Hekate. Każda z nich posiada naturalnie przypisaną ludziom skłonność do rzeczy przyziemnych i mrocznych.

Życiu potrzeba różnorodności, wielowymiarowości, barw. Potrzeba aniołów i demonów, raju i piekła, mroku i światła, jakkolwiek irracjonalne wydawać by się to mogło. Jakkolwiek nielogiczne i niepasujące do skostniałego współczesnego porządku rzeczy, w którym wszystko jest oczywiste, logiczne i racjonalne. Zgodne z etykietką: „to jest dobre” a „ to jest złe”, „on jest winny” a „on jest niewinny”. Pozbawia to człowieka możliwości błądzenia i poszukiwań, okrada go z potrzeby zadawania pytań i wreszcie ogałaca z indywidualności i odmienności, powodując, że wszystko staje się jednobarwne i płaskie. Nie ma wtedy możliwości wyboru, by godnie wejść do Labiryntu i spotkać Minotaura. Symbolu zostaje ujednolicony. Staje się znakiem poddawanym słownikowej interpretacji. Nie ma procesu alchemicznego, gdyż wszystko zostało wyjaśnione i nazwane a tajemnica została zdemitologizowana.

Jungowskie prowadzenie Duszy w drodze analizy ma osadzić człowieka w silnym nurcie życia i doprowadzić do stanu, w którym ponownie zostanie połączona jasna strona świadomości z ciemną stroną nieświadomości, o czym wspomina J. Jacobi.

Wężowa Bogini. Polichromia popularna w greckich świątyniach, z końca okresu minojskiego, ok. 1600 p.n.e. Przedstawia Boginię z wnętrza skarbca pałacu w Knossos, sprawiającą wrażenie zstępującej z niebios. Wzrok przykuwają odsłonięte piersi i władcze, wyrażające siłę rysy twarzy. W mocnym uścisku trzyma Węże symbolizujące transformacje, będące  także symbolem chaosu i zaświatów. Co ciekawe, sama postać może stwarzać wrażenie raczej spójnej i jednolitej pomimo przeciwieństw, które w sobie zawiera. Na jej głowie siedzi ptak, prawdopodobnie gołąb, który od prawieków jest symbolem miłości i macierzyństwa, przypisywany m.in., Afrodycie i Izydzie. Wężowa Bogini z tej polichromii mogłaby uosabiać zintegrowanie przeciwieństw.

W drodze wewnętrznego rozpoznawania można spotkać  Węża – zwierzę lunarne, związane ściśle z symboliką kobiecą. Posiada on niekończącą się zdolność odradzania poprzez zrzucanie skóry. To symbol wielowymiarowej płodności Wielkiej Bogini Matki, co może wyjaśniać jego występowanie zarówno w ikonografii, rytach czy przypowieściach związanych z tym Bóstwem. Byłoby uproszczeniem rozumienie związku Kobieta-Wąż w kontekście samego tylko erotyzmu i symboliki seksualnej. Znaczenie jest szersze i dotyczy przede wszystkim regeneracji, zmiany i transformacji.

Archetyp Lilith ściśle wiąże się z symboliką lunarną i Wężem. Wiele malowideł przedstawiających kuszenie Adama i Ewy, przedstawia węża z głową kobiety, bądź z kobiecym tułowiem. Biblijna Ewa pewnej nocy zobaczyła we śnie Lilith. Ta patrzyła na nią z uwagą, skupieniem i w milczeniu…wtedy Ewa po raz pierwszy w życiu zobaczyła swoje odbicie w Jej oczach. Od tej pory już nic nie było jak wcześniej. Początkowo nie rozumiała odczuwanej tęsknoty za swą Praprzodkinią. Minie sporu czasu zanim odbędzie się spotkanie, na które Ewa będzie gotowa. Kogo zatem współczesna Ewa spotka w Lilith, dla której raj był więzieniem i jakiemu rodzajowi doświadczenia da to początek? Lilith (Czarny Księżyc) może symbolizować coś, co leży po za progiem świadomości, jest grzeszne i wzbudza lęki oraz niepewność. Może być symbolem trudnej do zwerbalizowania pratęsknoty, której w pewnych momentach życia wszyscy doświadczamy.

W Księdze Rodzaju Wąż kusi do zerwania owocu z Drzewa Poznania Dobra i Zła. Od tej pory Kobieta i Wąż stają się symbolem zdrady, ale jednocześnie personifikacją przekraczania tabu pomiędzy sferą sacrum a profanum.

Na wielu posągach w szaty Hery są wplatane Węże, oplatają również Atenę. Odnaleziona na Kecie figurka sprzed 4 tysięcy lat przedstawia Boginię z obnażonymi piersiami i rozłożonymi rękoma, w których trzyma Węże. Również jeden z obrazów przedstawia Demeter trzymającą pszenicę, kwiat i Węże. Znane są wyobrażenia innych Bogiń śródziemnomorskich z Wężem w ręku jak Artemis, Hekate czy Persefona.

Wąż zwinięty u podstawy kręgosłupa wyraża budzącą się Kundalini. Według tradycji hinduskiej jej przebudzenie równoznaczne jest z oświeceniem. Kundalini związana jest z licznymi archetypami religijnymi i kulturowymi, o których pisze m.in. C.G. Jung w „Psychologii Kundalini-Jogi”, gdzie określa proces polegający na tym, że coś budzi się w Psyche i rozwija samo z siebie, jako analogię do procesu rozwoju Kundalini poprzez poszczególne ćakry. Ponadto Jung interpretował Kundalini jako Animę, między innymi w słowach „Mam wewnętrzną kobietę w sobie”. Hauer z kolei, jako formę siły kobiecej, która jest czystą wiedzą i potencjałem poznania.

Także staroegipskie Boginie nosiły symbol Węża w miejscu trzeciego oka, by podkreślić swój status. Według niektórych podań z Europy Środkowej, osoba pochowana z puklem włosów kobiety znajdującej się pod wpływem księżyca, czyli w czasie trwania miesiączki, zamienia się w Węża, podobnie jak włosy czarownic. Czasami w spotkaniu Kobiety z Wężem dochodzi do swoistej, dosłownej lub alegorycznej przemiany, a w zasadzie do połączenia skrajności w jedną postać, jak w przypadku Echidny czy Wężowej Bogini.

Echidna – potwór z mitologii greckiej przedstawiany jednocześnie, jako młoda, piękna kobieta w połowie będąca cętkowanym wężem, żywiącym się krwią i mięsem. Matka Cerbera, Chimery i Meduzy. Hezjod pisze o Echidnie: „Stwór, niepokonany, ogromny niepodobny ni ludziom, ni nieśmiertelnym bogom, w grocie wydrążonej – boska gwałtowna Echidna. Wpół bystrooka dziewczyna młoda, o pięknych policzkach, wpół ogromny wąż, wielki i potężny, w cętki, okrutny– w głębinach ziemi przeświętej”

 

Pozwolić, by serce wybrało drogę

Refleksja nad znaczeniem mitycznych postaci dla współczesnych kobiet może stanowić a raczej stwarzać nowe wzorce identyfikacji integrujące wszystkie charakterystyczne dla Bogiń cechy. Zarówno te, które społecznie i kulturowo są akceptowane, jak i te, które budzą grozę, odrazę czy obrzydzenie. Spotkanie z Boginiami czy innymi żeńskimi Bóstwami może stawać się wielopłaszczyznowym motywem kierującym uwagę w Ciemną Stronę Duszy. Mroczny aspekt może zostać rozpoznany w Eryniach, nazywanych Boską Triadą a personifikujących wypierane treści bądź wyrzuty sumienia po złamaniu tabu czy winę po dopuszczeniu się zdrady.  To wzór morderczych instynktów, zawiści, gniewu, kary i zemsty. Owe trzy postaci są całkowitym przeciwieństwem Trójcy Świętej oraz cech, które uosabia.

Antynomiczność obu biegunów czy raczej postaw, rozszczepiana jest nieustannie, jako reprezentacja tego, co dobre, uczciwe i godne oraz tego, co złe. Taka postawa końcowa jest pozbawiona „czegoś”… jednak mimo bezrefleksyjności wprowadzać może pewien niezrozumiały nieład, świadczący o tym, że coś „nie gra” i że nie można bez konsekwencji (jakkolwiek by je rozumieć) zabić w sobie owego „czegoś”. Rozpoznanie mroku w sobie może być jednym ze sposobów by radzić sobie z mrokiem innych.

Artemida

Atena

Hestia

Hera

Demeter

Persefona

Afrodyta

Erynie, Boginie zemsty, kary i wyrzutów sumienia. Zmusiły Orestesa do poddania się sądowi Ateny po zabójstwie matki, a po jego uniewinnieniu przeistoczyły się w duchy opiekuńcze Aten.

Literatura:

C.G Jung: Psychologia Kundalini-JogiRobert; Browning: Sir Roland pod Mroczną Wieżą stanął; Jolande Jacobi: Psychologia C.G. Junga; Piotr Piotrowski: Lilith, czarny księżyc; Georg Bauder: Bóg i kobieta; Mircea Eliade: Traktat o historii religii; James George Frazer: Złota gałąź; Jan Parandowski: Mitologia; Angelika Aliti: Dzika kobieta; Pia Skogemman: Kobiecość w rozwoju.

 

Posted in Archetyp Bogini w mitologii.