Tabu. Pomiędzy sacrum i profanum

Nastrój panował raczej sanatoryjny i zawiedziona na pokuszenie wyobraźnia mogła odpocząć. [1] Katarzyna Włoch Hyla Tabu żyje w świadomości zbiorowej. Towarzyszą mu niezmiennie cenzura i autocenzura. Trójca ma się całkiem dobrze, zważywszy na fakt, że o wielu kwestiach nie wypada czy nie wolno mówić. Konsekwencją tej stałej-niezmiennej jest ograniczona niemal do minimum zdolność osobistego i […]